Marcin Flint: Nie o sobie, no to, kurwa, o kim mam pisać?

Do dziś nie wiem co się wtedy ze mną działo. Przestałem spać w nocy. Nie chciało mi się nic komukolwiek mówić. Nie to, żebym miał ochotę skakać z okna, ale gdyby wyskoczyli inni, uznałbym to za miły gest. Niezmotywowany, rozczarowany wszystkim i wszystkimi tkwiłem w apatii. Nie zasięgnąłem porady specjalisty. Zdiagnozował mnie Skwer – epka […]